Czasy się zmieniają a właściwie rotują , czyli już to było. Nasze przyzwyczajenia nie znikają , one przechadzają się po naszej orbicie , jak ziemia obraca się wokól słońca tak i one wracają. I w tym kontekście to jest niezmienne. I dotyczy to również ubioru. . Styl znika i pojawia się ponownie , ale w naszym odczuciu dotyczy to tylko rzeczy wartych uwagi . Na przestrzeni wielu lat np. prawdziwa sztuka podoba się zawsze pomimo upływu lat, zmian pokoleniowych , rewolucji. Sukienka babci wyciągnięta a szafy , okazuje się zjawiskowo cool , no czasami lekko ją podretuszujemy . Dobre tkaniny żyją dziesiątki lat , spójrzmy na odzież , która stała się eksponatem muzealnym , jak ona wygląda . Aż trudno uwierzyć w metrykę umieszczoną w gablocie. Tak jest ze wszystkim dobre rzeczy się nie starzeją . Można je przeszyć, i używać latami. Czy to jest passe ? Znamy takie osoby, które tak właśnie postępują. Slow fashion? Nie ma znaczenia jak to nazwiemy , my uważamy to za mądrość i zdrowy rozsądek . Namawiamy do takiego podejścia.